„Ach, trzeba było się inaczej ubrać” – taka myśl często towarzyszy kajakarzom po pierwszym spływie. Kilka rad, które pomoże przygotować się tak, żeby nic nie przeszkadzało rozkoszowaniu się przyrodą z poziomu kajaka.
- Koszula z długimi rękawami – ochrona przed słońcem i ostrymi trawami.
- Kapelusz z szerokim rondem – chroni twarz i kark przed słońcem, w czasie deszczu – woda nie wlewa się za kołnierz.
- Buty do wody, sandały (nie: japonki, klapki, crocsy) – muszą dobrze trzymać się stopy, bo inaczej można je stracić; chodzenie na boska jest ryzykowne ze względu na zaśmiecenie polskich rzek i ich okolic.
- Okulary przeciwsłoneczne – przy niskim słońcu (wschodzącym i zachodzącym) są niekiedy niezbędne.
- Okulary korekcyjne – warto je zabezpieczyć, przywiązać sznurkiem, jeśli to możliwe – lepiej ich nie brać
- Spodnie – najlepsze o długości 3/4, przylegające do ciała – np. legginsy, szybkoschnące. Na chłodne dni najlepsze są spodnie z pianki neoprenowej.
- Ochrona przed insektami – w zależności od pory roku i pogody mogą pojawić się komary i meszki.
- Ochrona przed słońcem – należy uwzględnić zwłaszcza miejsca niewystawione normalnie na słońce (np. noga powyżej kolana przy pływaniu w krótkich spodenkach.